Nr ref. zestawu: 35025
Pełna recenzja z Dai Williams
Przedmiotem tego projektu był Bronco A1 Cruiser Tank Mk. III.
Chociaż zestaw pochodzi z 2008 roku, od tego czasu był wypuszczany kilka razy w różnych postaciach, dzięki czemu Mk. IV i Mk. IV(a) do zbudowania wraz ze zdobytymi pojazdami wcielonymi do służby w Wehrmachcie.
A zanim zaczniemy, oto krótkie spojrzenie na to, jak to wszystko się potoczyło…
Na plastikowych częściach mojego zestawu znajdowała się znaczna ilość środka antyadhezyjnego. Aby to usunąć, wlewki zostały dokładnie umyte ciepłą wodą z mydłem, dobrze wypłukane i pozostawione do naturalnego wyschnięcia przed rozpoczęciem montażu.
Myślałem, że zestaw był dość łatwy do zbudowania, chociaż w typowym stylu Bronco jest sporo części z wytrawionego mosiądzu. Niektóre z nich trzeba było złożyć lub wygiąć, aby nadać im odpowiedni kształt.
Muszę przyznać, że wytrawione części owiewek wewnątrz zębatek napędowych były dla mnie szczególnie trudne w obsłudze. Musiały zostać wygięte z płaskiego przekroju poprzecznego w kształt stożka, a po złożeniu wydawały się nie pasować do kół (chociaż mogło to wynikać z moich raczej ograniczonych umiejętności składania mosiądzu). W końcu zdecydowałem się je zostawić, decydując, że ich brak w ogóle będzie wyglądał lepiej niż źle dopasowane części. W końcu z założonymi błotnikami i gąsienicami poczułem, że nie są tak bardzo widoczne na gotowym modelu.
Myślę, że być może najgorszym elementem tego zestawu są gąsienice. Są to elastyczne odmiany winylu. Na moim przykładzie pojawił się błysk na krawędziach torów, który moim zdaniem byłby niemożliwy do usunięcia.
Widziałem kilka recenzji tego zestawu, z których wynikało, że gąsienice były zbyt krótkie, co prowadziło do poważnego obciążenia delikatnych elementów zawieszenia i uniemożliwiało przedstawienie jakiegokolwiek ugięcia gąsienicy (co wydawało się ze zdjęć z czasów wojny być zauważalną cechą tych pojazdów) . Z tego powodu, kupując zestaw, wybrałem zestaw oddzielnych ogniw gąsienic (również firmy Bronco), które, jak miałem nadzieję, rozwiążą ten problem.
Próbując złożyć gąsienice dołączone do zestawu i dopasować je do zawieszenia, stwierdziłem, że tak właśnie było.
Pomyślałem, że instrukcje w tym zestawie wyglądają zdecydowanie dziwnie i po chwili drapania się po głowie okazało się, że dzieje się tak dlatego, że etapy budowy zostały zilustrowane poza kolejnością.
To powiedziawszy, nie był to poważny problem, ponieważ zwykle używam instrukcji w zestawie pancerza raczej jako przewodnika po rozmieszczeniu części niż jako sekwencji konstrukcyjnej. Ma to na celu umożliwienie złożenia głównych części zestawu przed zamontowaniem jakichkolwiek delikatnych części. Robię to, aby w razie potrzeby ułatwić zaciskanie lub oklejanie większych części (jak to miało miejsce w tym przypadku).