Pełna recenzja z Dai Williamsa
10.5 cm K gepanzerte Selbstfahrlafette (działo 10.5 cm na opancerzonym samobieżnym stanowisku) było niemieckim pojazdem przeznaczonym do atakowania francuskich bunkrów wzdłuż linii Maginota we wczesnych latach drugiej wojny światowej. Pojazd otrzymał przydomek „Dicker Max”, co z języka niemieckiego oznacza „Fat Max”.
Tuż zanim zaczniemy, oto jak to wszystko się potoczyło…
Upadek Francji w 1940 roku oznaczał, że rola, do jakiej pojazd został zaprojektowany, przestała istnieć. Dlatego zdecydowano się przetestować Dickera Maxa w roli przeciwpancernej, w związku z czym w 1941 roku oba prototypowe pojazdy wysłano do jednostki bojowej w Rosji. Gdyby próby wypadły pomyślnie, produkcja na pełną skalę rozpoczęłaby się w 1942 roku.
Pojazd powstał w oparciu o podwozie czołgu Pz.Kpfw IV Ausf E, które zostało mocno zmodyfikowane. Silnik przeniesiono z tyłu pojazdu na środek, a dla załogi udostępniono przedział bojowy z otwartym dachem.
Amunicja znajdowała się w częściowo opancerzonych skrzyniach, a po prawej stronie pojazdu umieszczono atrapę kierowcy, aby zmylić wrogich strzelców przeciwpancernych.
Jeden z prototypów uległ zniszczeniu po przypadkowym pożarze, w wyniku którego zapaliła się amunicja.
Drugi prototyp był prawdopodobnie używany aż do roku 1942, po czym nie był już wzmiankowany w niemieckich dokumentach. Próby wypadły dość pomyślnie, chociaż stwierdzono, że podwozie było przeciążone, co prowadziło do problemów mechanicznych. Innym problemem było to, że działo kal. 10.5 cm miało ograniczony obrót, co oznaczało, że aby trafić w cele, trzeba było przesunąć cały pojazd. Dicker Max nie wszedł do produkcji na dużą skalę.