Numer referencyjny: A01005
Recenzja przez: Geoffa Coughlina
Cena: ok. 5.99 GBP (listopad 2011)
Nasze podziękowania dla Airfix za dostarczenie naszej próbki recenzji.
Tło
Mitsubishi A6M Zero był myśliwcem morskim dalekiego zasięgu, który stanowił trzon Sił Powietrznych Cesarskiej Marynarki Wojennej Japonii podczas II wojny światowej.
Miał wyjątkową manewrowość i duży zasięg, a kiedy wszedł do służby w Chinach w 1940 roku, a później we wczesnych fazach wojny na Pacyfiku ze Stanami Zjednoczonymi, był prawdopodobnie najlepszym myśliwcem lotniskowym na świecie.
Wariant -21 był pierwszym, w którym zastosowano składane końcówki skrzydeł i okazał się dominującym wojownikiem w ataku na Pearl Harbor i bitwach, które nastąpiły po nim.
Może i manewrowość była dobra, ale kosztem samoobrony, ponieważ ten typ miał bardzo mało pancerza i był tylko lekko uzbrojony.
W miarę nasilania się wojny powietrznej nad Pacyfikiem, Zero coraz bardziej deklasowało swoich amerykańskich przeciwników, takich jak Hellcat i Corsair. Powiedziawszy to, w rękach doświadczonego pilota Zero pozostawał śmiertelnym zagrożeniem.
Do 1945 roku Zero wciąż znajdował się w powszechnym użyciu i był używany w roli kamikaze w końcowych etapach wojny na Pacyfiku. Jego prędkość wynosiła około 331 mil na godzinę z uzbrojeniem złożonym z 2 X 7.7 mm MG, 2 X 20 mm armaty.
Trochę inspiracji…
I kilka przydatnych informacji…
Więc co jest w pudełku?
Mnóstwo plastiku, to na pewno. Cztery wlewki, w tym mały przezroczysty z baldachimem.
Jasnoszary plastik jest przyjemny w dotyku, dość gładki i po miękkiej stronie twardej. Po zbudowaniu najnowszego P-40B, ten plastik jest bardzo podobny i łatwy do przycinania, szlifowania i pracy.
Linia paneli jest cofnięta iw skali 1:72 wygląda bardzo dobrze, wyglądając bardziej realistycznie niż nieco ciężki grawerowany detal w niektórych zestawach 1:72. Coraz lepiej!
Kliknij na miniatury poniżej, aby powiększyć zdjęcia i zobaczyć, co oferujesz dla siebie.
Sztuka w pudełku
Oszałamiający!
Wystarczy spojrzeć na wietrzenie kadłuba i spodów skrzydeł. Wygląda to dla mnie idealnie jak na samolot IJN z tamtego okresu, w którym lakier wcześniej mocno się zużywał. Niektórzy z was mogą się zastanawiać, dlaczego komentuję pudełko?
Cóż, faktem jest, że świetna sztuka pudełek sprzedaje zestawy, a ja uważam, że pudełko jest częścią całego doświadczenia związanego z kupowaniem i „posiadaniem”. To ma znaczenie! Jeszcze lepiej, gdy zawartość dorównuje jakościowo pudełkowi, co znowu ma miejsce w tym przypadku.
Wrażenia początkowe
- Szczegółowość w kokpicie jest w tej skali idealnie adekwatna, w rzeczywistości lepsza niż adekwatna
- Detal ściany bocznej kokpitu, delikatna kolumna kontrolna i podłoga kokpitu, siedzenie jest ładnie szczegółowe
- Detal żeber w komorach głównej przekładni, chociaż głębokość wydaje się nieco płytka
- Główny detal nogi jest bardzo delikatny, ale uważaj na bramy formy, w których części przyczepiają się do wlewków – trochę ciężkie
- Szczegółowa głowica cylindra na silniku
- Opcja złożona końcówka skrzydła jest dobra, pozwalając stworzyć „inny” wygląd modelu
- Brak opcji wybrzuszonej opony
Dostajesz też przyzwoicie wyglądającego pilota, jeśli chcesz go dodać.
Podwozie
Finezja nóg podwozia robi wrażenie; bez błysku, po prostu dobrze, dokładne, ostre formowanie.
Kadłub samolotu
Po raz kolejny szczegóły linii paneli są dość dopracowane, co znacznie zwiększy realizm każdego gotowego modelu. Tym razem szczegóły linii panelu na płetwie (w przeciwieństwie do P-40B) wygląda tak samo dobrze, jak pozostała część płatowca.
Airfix z pewnością słuchają modelarzy i wykazują wielką chęć podniesienia swoich standardów do najlepszych i na pewno się do nich zbliżają.
Płetwa ma oddzielny ster, który można przestawić pod bardziej „operacyjnym” kątem, często spotykanym na zaparkowanych maszynach.
Obszar silnika
Górna maska silnika jest integralnie uformowana w MG, ale znowu w skali 1:72 powinny wyglądać dobrze po pomalowaniu; w rzeczywistości jest to osobna część i jest bardzo precyzyjnie obrobiona.
Skrzydełka
Szczegóły linii panelu są zagłębione zgodnie z tym samym standardem, co reszta zestawu. Formowanie jest czyste, nigdzie nie ma nadmiaru błysku.
Wyczyść części
Ładnie to wygląda – bardzo jasne, bez błysku. Szyba przednia jest uformowana z tylną częścią „przesuwną”. Rama baldachimu wygląda wystarczająco autentycznie, choć jest trochę ciężka.
Instrukcje, naklejki i przewodnik po malowaniu
Instrukcje są logiczne i dobrze rozplanowane. Stosowane jest zwykle podejście z diagramem rozstrzelonym. Przewodnik po malowaniu kolorami znajduje się z tyłu pudełka i ma to sens.
W tej wersji pojawia się jeden samolot:
Mitsubishi A6M2b-21 „Zero” (Zeke), 201. Kokuta, lotnisko Tobera, Keravat, East New Britain, Papua Nowa Gwinea, 1944.
Arkusz kalkomanii (patrz Siatka Galerii powyżej) jest dobrze zadrukowany ze wszystkimi oznaczeniami/kolorami w rejestrze. Nie jest jasne, gdzie te naklejki zostały wydrukowane, ale wyglądają na podobne do tych z ostatniej wersji P-40B, więc jakość powinna być tutaj w porządku.
Podsumowanie
To dobry dodatek do tego, co już jest dostępne.
Delikatne wgłębienia, delikatne i szczegółowe nogi podwozia i kokpit są pozytywne. Dobór kalkomanii reprezentuje samolot typowy dla epoki, choć niezbyt spektakularny tematycznie.
Trudno naprawdę krytykować ten pakiet, a za około 5.99 GBP (listopad 2011) oferuje fantastyczny stosunek jakości do ceny. W sumie fajny nowy zestaw pięknie się prezentuje.
Wysoce rekomendowane.
Geoff C.