Modelowanie
Lista recenzji Andy'ego
Co najpierw przyciągnęło Cię do modelowania w skali?
Typowa chłopięca fascynacja samolotami, aw szczególności samolotami wojskowymi.
Dorastałem na przedmieściach Manchesteru i w związku z tym nie miałem kontaktu z lotnictwem poza samolotami przelatującymi nad moim domem, gdy odlatywały z „lotniska Ringway”. Airfix modelki były jedynym sposobem na zbliżenie się do obiektów, które tak mnie urzekły.
Jak długo zajmujesz się modelowaniem w skali?
Od 7 roku życia (1973 na wypadek, gdybyś się zastanawiał), kiedy mój tata zbudował Airfix 1:72 SEPECAT GR1 Jaguar dla mnie; ten zestaw był katalizatorem trwającej całe życie obsesji na punkcie budowania modeli.
Moi rodzice musieli być później zachwyceni, ponieważ przez następne kilka miesięcy zgłaszałem się na ochotnika do załatwiania sprawunków w lokalnym sklepie, żeby móc latać moim Jaguarem nad i wokół żywopłotów i słupków bramy, które obejmowały 400-metrową drogę powrotną.
Specjalistyczny obszar Modelowania?
II wojna światowa i współczesne lotnictwo wojskowe.
Preferowana skala?
Skala 1:48.
Jaki jest twój ulubiony prawdziwy przedmiot wszechczasów (samoloty, pancerze czy okręty)?
XB-70 Valkyrie, najbardziej oszałamiający estetycznie i technologicznie ambitny projekt samolotu w historii. Szkoda, że nigdy nie powstał naprawdę dobry model tematu.
Najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zbudowałeś?
To prawdopodobnie byłoby moje Revell F Mk 1 Hunter w skali 72/6 w 12 oznaczeniach Sqn (Patrz Galeria subskrybentów); z pewnością jest to model, który otrzymał najwięcej pochwał od moich rówieśników, jeśli to jest coś, do czego można by się przyczepić.
Jednak moja lepsza połowa nalega, aby Hasegawy Luftwaffe Starfighter w skali 1:48 (Poniżej) jest moim najlepszym modelem i kim jestem, żeby się kłócić!
Zresztą zdjęć obu modeli jest znacznie więcej Galeria subskrybentów więc możesz sam ocenić.
I wreszcie najbardziej pamiętna katastrofa modelingowa?
O jej. To prawdopodobnie była okazja kilka lat temu na Huddersfield Show, kiedy głupio próbowałem wnieść stos modeli do samochodu przy silnym wietrze.
Podmuch zdestabilizował „modelową wieżę”, którą stworzyłem, a całość przeleciała przez parking i roztrzaskała się na tysiące kawałków!
Co gorsza, większość zestawów nie była moja i chociaż właściciele byli bardzo wyrozumiali, przez wiele dni czułam się okropnie. Większy pośpiech, mniejsza prędkość to lekcja wzmocniona tym doświadczeniem.
Modelowanie w skali teraz
Jak długo jesteś recenzentem?
Od samego początku, a więc już od dwóch lat.
Co sprawiło, że zaangażowałeś się w SMN?
Bardzo miła i pochlebna prośba o pomoc Geoffa Coughlina, po obejrzeniu mojej pracy na spotkaniu Klubu SLAM w Lincolnshire.
Jaka jest twoja ulubiona rzecz w SMN?
Fakt, że bogactwo artykułów i materiałów źródłowych zawartych w czasopiśmie nie zajmuje miejsca w moim domu.
Mam tysiące książek i czasopism, które kupiłem i przechowywałem przez lata, a mimo to nigdy nie jestem w stanie znaleźć tego, czego chcę, kiedy tego chcę. To nie jest problem, który napotykam z zawartością SMN.
Ulubiona recenzja SMN?
To naprawdę niesprawiedliwe pytanie, ponieważ podobało mi się tak wiele, ale nie uniknę odpowiedzi; Powiem, że to Jamie Haggo Smocza Pantera Ausf A w skali 1:35.
Ta konstrukcja została pięknie sfotografowana, a biorąc pod uwagę, że Jamie był stosunkowo nowicjuszem w modelowaniu zbroi, kiedy zaczynał projekt, wyniki są nie tylko wspaniałe, ale i inspirujące.
Ta funkcja sprawiła, że pomyślałem nie tylko, że chcę zbudować czołg, ale że prawdopodobnie mógłbym osiągnąć w tym celu rozsądne wyniki.
O Tobie…
Podsumuj się w nie więcej niż pięciu słowach.
Przyzwoity, głupi, entuzjastyczny, przyjemnie obsesyjny.
Największe hobby/hobby poza modelowaniem w skali?
Kocham muzykę na żywo, jazdę na rowerze, bieganie i studiowanie historii wojskowości/lotnictwa.
Ulubione jedzenie/posiłek?
Jestem prawdziwym miłośnikiem dobrego jedzenia, więc jest to bardzo trudne pytanie.
Musiałbym wybrać moje ulubione trzy dania z wybitnego Brownlow Arms w Hough-on-the-Hill, Lincolnshire. Oni są:
- Krewetki tygrysie w cieście piwnym z zielonym chilli, dressingiem z kolendry i limonki.
- Wolno gotowane ostrze wołowiny na puree ziemniaczanym z pieczonej szalotki.
- Gotowany na parze budyń z biszkoptu melasowego, z lodami ze złocistego syropu.
A wszystko to można by popijać kilkoma szklankami dobrej Rioji.
Trzy sławne osoby, które podziwiasz…
Gordon Wilson – Mężczyzna, który został ranny i którego córka została zabita przez bombę IRA z okazji Dnia Pamięci w Enniskillen w 1987 roku. Wkrótce potem powiedział: „Nie znoszę złej woli. Nie żywię urazy”. Następnie kontynuował niestrudzoną kampanię na rzecz pokoju przed własną śmiercią w 1995 roku. Czy muszę mówić więcej!?
Piotr Tatchell – Radykalna jednostka, z którą często się nie zgadzam, ale człowiek o prawdziwej odwadze i przekonaniu.
George Clooney – Wielki aktor, którego poczucie moralności nie zostało oszpecone przez sławę i fortunę.
I na koniec… opowiedz nam (czysty) żart…
Do optyka idzie Polak.
Optyk zasłania jedno oko i mówi do faceta…
„Czy potrafisz przeczytać pierwszą linijkę?”
Polak mówi: „Czytaj to? Znam go!"