Oto lista z szybkimi linkami do wszystkich ukończonych recenzji konstrukcji i artykułów Les
Modelowanie
Co najpierw przyciągnęło Cię do modelowania w skali?
Podobnie jak Geoff, moja Nan zabrała mnie na zakupy wzdłuż Walworth Road w południowo-wschodnim Londynie i kupiła mi w skali 1/72 Airfix Spitfire – tak, niebieski w torbie – i Airfix HMS Ajax. Wróciłem do domu i kazałem ich obu skończyć w około 10 minut, a Spit radośnie ostrzelał Ajax przez większość dnia!
Przeprowadziliśmy się z Londynu w 1968 roku do Walderslade w hrabstwie Kent, a moim sąsiadem był Jesse Wright, tak samo, jak ponownie wspomniał Geoff, co jest bardzo przerażające! Jessie miała małą szklaną gablotę z łukowym frontem, na której znajdowały się piękne samoloty w skali 1/72.
Nawet wtedy umieścił uchwyty wyrzucania na siedzeniach, pasy bezpieczeństwa i metalowe wykończenia, które były zdumiewające, a to jeszcze przed czasami Alclad. Zabrał mnie od robienia zabawek do zabawy w modeling i uwielbiałem zabierać moje kreacje obok, aby pokazać mu, gdzie będzie je krytykował, aby za każdym razem stawało się lepsze. Był wspaniałym człowiekiem i do dziś myślę: co by zrobił Jesse?
Jak długo zajmujesz się modelowaniem w skali?
Niedaleko 50 lat, chociaż miałem przerwę we wczesnych latach w RAF, ale to nie trwało długo. Wspaniałą rzeczą jest to, że wciąż jestem nowicjuszem na wiele sposobów, np. Statki i WW, Samoloty, używając aerografu, który może Julian Seddon, budując bazę jak Billa Curtisa Móc. Żadne modeling nie jest hobby, w którym nigdy tak naprawdę nie opanuję, bo jeśli to zrobię, poddam się, gdy wyzwanie się skończy.
Specjalistyczny obszar Modelowania?
Kilka miesięcy temu powiedziałbym, że samolot w skali 1/32, ale odkąd zbudowałem swój pierwszy statek – w skali 1/35 S-100 firmy Italeri – Naprawdę się w nich zakochałam.
Ale nie czekaj, teraz jestem zakochany w samolotach z I wojny światowej w skali 1/1; ale nie czekaj, teraz buduję samolot z I wojny światowej w skali 32/1. Więc widzisz, naprawdę nienawidzę specjalizować się, zamiast tego wolę kwestionować moje myślenie i zdolności nowymi rzeczami i stosować je do innych rzeczy.
Skomplikowane olinowanie, z którym zacząłem się teraz orientować w budowie mojego statku, dało mi pewność, że mogę spróbować swoich sił w dwupłatowcach z I wojny światowej, ale to, co mnie opętało na początku RE-8 Bóg wie!
Preferowana skala?
Tak naprawdę nie mam. Jeśli przejdziesz przez SMN, zobaczysz, że zbudowałem wszystkie gatunki w prawie wszystkich dostępnych skalach. Buduję to, co rzuca wyzwanie mojemu myśleniu i umiejętnościom. Czasami to działa, a innym razem nie tak bardzo.
Twój ulubiony prawdziwy przedmiot wszechczasów (samolot, zbroja lub statek morski)?
F4 Fantom. Kochałem to odkąd pamiętam.
Najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zbudowałeś?
Myślę, że to Trębacz USS Arizona w skali 1/200, ale nadal mam słabość do mojego Tamiya F1-J Phantom w skali 32/4, z którego, o dziwo, gdybym go dzisiaj zbudował, nie byłbym z niego zadowolony. Piękno modelowania polega na tym, że jest ono tak ulotne.
I wreszcie najbardziej pamiętna katastrofa modelingowa?
Połączenia Trębacz AV-1B Harrier w skali 32/8, które "zbudowałem" dla SMN. Jest w Zakończone teraz, mimo że nigdy nie zostało ukończone! Prześladuje mnie to każdego dnia i nie mam pojęcia, jak poszło tak strasznie źle. Dreszcze!
Modelowanie w skali teraz
Od jak dawna jesteś recenzentem?
Od momentu powstania. Rzeczywiście, jechałem samochodem z Geoffem w drodze powrotnej z SMW 2007 i 2008, kiedy już wtedy dyskutowaliśmy o zaletach tego wspaniałego magazynu. Geoff przez długi czas był moim bohaterem modelarstwa – konstruując samoloty, które zawsze chciałem naśladować. Jego Hasegawy Bf 1G32 w skali 109/6 w papierowym magazynku wciąż przyprawia mnie o dreszcze!
Co sprawiło, że zaangażowałeś się w SMN?
Myślę, że teraz to jasne!
Jaka jest twoja ulubiona rzecz w SMN?
Jego niezwykła wartość i zdolność do inspirowania poprzez rzeczywiste zbadanie, jak zbudować najwyższej klasy modele w sposób, który nie wyolbrzymia modelarza, a raczej oferuje praktyczne rozwiązania osobie czytającej.
Uwielbiam też to, jak czytelnicy mogą dzięki Facebook strony, wchodź w interakcję z Zespołem tam i potem. W moim przekonaniu SMN jest przyszłością magazynów poświęconych modelowaniu w skali i czuję, że reszta w końcu spróbuje podążać za nimi, ale zostanie porzucona.
Jaka jest twoja ulubiona recenzja SMN?
Cokolwiek przez Billa Curtisa lub Juliana Seddona. Ich umiejętności wprawiają mnie w podziw, a troska i uwaga, jaką poświęcają swojemu modelowaniu i uproszczeniu kompleksu, jest przykładem wszystkiego, co jest świetne zarówno w hobby, jak iw magazynie.
O tobie
Podsumuj się w nie więcej niż pięciu słowach.
Zawsze dążę do lepszego (tylko cztery słowa, bo też lubię dawać wartość!)
Największe hobby/hobby poza modelowaniem w skali?
Chyba żartujesz! Jestem żonaty od 34 lat i jestem naprawdę zdumiony, że Chrissy nadal mnie znosi, biorąc pod uwagę czas, jaki poświęcam na to hobby i moje recenzje dla SMN, które mu towarzyszą!
Dawno temu byłem znakomitym kolarzem górskim i grałem w squasha, krykieta i piłkę nożną na rozsądnym poziomie, ale obecnie moje ciało już przerosło.
Ulubione jedzenie/posiłek?
Wszystko z serem!
Wymień trzy sławne osoby, które podziwiasz.
Sir Douglas Bader, Lord Nelson i Ghandi.
I na koniec… opowiedz nam (czysty) żart.
Mężczyzna wchodzi do kawiarni i mówi: „Mogę zjeść stek i DZIECKO poproszę ciasto?
Mężczyzna za ladą odpowiada: „Czy nie masz na myśli steku i NERKA? "
Mówi: „Tak powiedziałem, Diddle I…?!”
Cóż, to zawsze rozśmieszało moje dzieci!!