Witamy w Galerii Pancerza Subskrybentów RS
Każde zgłoszenie zawiera „galerię” miniatur, na którą możesz kliknąć, aby zobaczyć powiększony obraz wraz z krótkim tekstem opisującym model – baw się dobrze!
Galerie: A | B | CI | JL | M | NP | RS | TZ
Konstrukcja była jak zwykle z zestawem Tamiya prosto do przodu, ale postanowiłem wyłączyć niektóre elementy, takie jak tylne błotniki, boczne błotniki, dźwig i przednie światło.
Po zbudowaniu i umyciu nałożono podkład za pomocą Mr Surfacer 1500 grey . Następnie pojawiła się farba Mission Models Paint MMP-019 Dunkelgelb RAL7028. Rozjaśnienie tego koloru pojawiło się obok wysokich punktów i działało jako miękka modulacja.
Narzędzia zostały pomalowane, podobnie jak koła, a w tym czasie gąsienice pomalowano na kolor AK Track.
Następnie nałożono warstwę wash przy użyciu ciemnobrązowej mieszanki akrylowej rozcieńczonej własnym rozcieńczalnikiem, wodą i środkiem wolnoschnącym, nałożoną wzdłuż spawów. Krawędzie paneli i wypukłe detale, a po wyschnięciu wyczyścić wilgotną, czystą szczotką.
Następnie użyto olejów do stworzenia smug i wybielenia koloru bazowego, nadając wykończeniu trochę życia. Do przefiltrowania zbiornika przed kolejną rundą smugi zastosowano technikę kropkową.
Wióry zostały pomalowane za pomocą modelu Color 822 SS Cam Black Brown nałożonego zaostrzonym pędzlem, a po wyschnięciu niektóre z tych wiórów zostały dotknięte ołówkiem HB, aby odtworzyć zużytą stal. W podobny sposób użyto ołówka na ogniwach toru.
Prosta podstawa została wykonana z suchej gliny modelowej, małe kamienie zostały wepchnięte do wciąż mokrego materiału, podobnie jak zbiornik, aby odcisnąć ślady na powierzchni. Podstawa została następnie pomalowana na czarno, a kamienie wyselekcjonowane w różnych kolorach. Brązowe kolory zostały następnie rozpylone na podstawę w różnych miejscach i odcieniach w celu urozmaicenia reklamy. Włókna trawy modelowej zostały następnie przyklejone na miejscu, a całość została następnie przyklejona do drewnianej podstawy. Zbiornik został następnie dodany za pomocą kleju PVA i pigmentów zmieszanych z wypełniaczem, tworząc mieszankę, która działała jak filet i sprowadzała grunt do gąsienic, a po wyschnięciu został pomalowany i odpylony pigmentów nałożony na sucho i ułożony za pomocą Tamiya X20A rozcieńczalnik przedmuchiwany aerografem przy niskim ciśnieniu.
Model jest tym ostatnim, składającym się z zestawu Maquette nośnika UE zbudowanego prosto z pudełka z Tamiya 37mm Pak 35/36 zamontowanym na górze nadbudówki.
Utwory mają link i długość i są trochę kłopotliwe w dopasowaniu. Nośnik został całkowicie zmontowany, a następnie pokryty szarym matowym podkładem Halfords. Pak został zmontowany bez wózka lub kół, a następnie zagruntowany.
Malowanie wykonano farbami Tamiya pociętymi rozcieńczalnikiem do celulozy zaczynając od koloru piaskowego. Następnie spryskano je zielonym i brązowym pokryciem z grubsza 1/3 każdego koloru. Broń została wykonana w ten sam sposób.
Następnie na górne powierzchnie nośnika i pistoletu natryśnięto cienką warstwę bazy, aby pomóc związać ze sobą kolory i stonować je. Dolna część nośnika została spryskana ciemnymi odcieniami ziemi. Wszystkie elementy wypukłe, takie jak nity z nakrętkami, żaluzje i rowki, zostały poddane działaniu pin wash. Gdy to wyschło, jasny odcień podstawy został przetarty suchym pędzlem na wszystkich podniesionych przedmiotach. Mycie i suchy pędzel nadają głębię wykończeniu. Szyna i wyłom zostały pomalowane na brąz, a następnie pomalowane na sucho srebrem, a następnie bardzo ciemny brąz.
Pistolet został następnie zamontowany na górze nośnika we wstępnie wywierconym otworze, aby przyjąć czop na spodzie ramy pistoletu
Prosta podstawa została wykonana z kawałka deski conti przyciętej na wymiar i naprasowanej na listwę krawędziową służącą do jej obramowania. Obechi został użyty do stworzenia wewnętrznej ramy podtrzymującej podłoże, która została wykonana z szpachlówki na bazie gipsu. Zostało to wygładzone, a po częściowym wyschnięciu tynku nośnik został wciśnięty w powierzchnię, aby odcisnąć ślady. Po wyschnięciu zostało ono pokryte pva i rozłożonym zielonym stadem, dociśnięte, a następnie dmuchane po powierzchni, stado stoi prosto. Ściana została wykonana z odlewu gipsowego, uszczelnionego mieszanką wody i pva, na którą nałożono szczotkę i pozostawiono do wyschnięcia. Małe kawałki różnych przedmiotów były następnie używane do reprezentowania chwastów, krzewów i martwego drzewa.
Trawę pomalowano na różne odcienie zieleni i pomalowano na sucho bladożółtym. Ściana została pomalowana na szaro-brązową tonację, po której następowała rozmycie cienkich czerni i brązów. Różne chwasty zostały ponownie pomalowane na zielono, brązowo i żółto.
Nośnik został następnie przyklejony do podstawy za pomocą pva i pozostawiony do wyschnięcia. Z kawałka plastikowej karty wykonano tabliczkę, do której naklejono wydrukowaną komputerowo etykietę. Następnie pokryto ją samoprzylepną, przezroczystą, plastikową okładką książki.
ZADANIE WYKONANE. Jest to stary zestaw, który został teraz wydany jako francuski przewoźnik z przyczepą gąsienicową firmy Tamiya. Jest to mały pojazd, który tworzy ładny model czegoś innego niż normalne czołgi i miękkie skórki. Prosta konstrukcja prosto z pudełka, a z dodanym pakietem zmienia ją w ciekawy temat.
To dowodzi, że nie trzeba wydawać fortuny ani budować czegoś dużego, aby uzyskać ciekawy model, który będzie ozdobą Twojej kolekcji.
Użyte przedmioty:-
- M21 – Tamiya
- M16 – Tamiya
- Wybór figurek – Tamiya
- Jeep i przyczepa – Italeri
- Ramka,
- płyta MDF 2mm,
- Bibułka,
- Stary pędzel,
- Wełna druciana,
- Żywica i utwardzacz z włókna szklanego
- Wypełniacz domowy
- Płyty sufitowe styropianowe
Dlaczego ten temat?
Chciałem spróbować zrobić plandekę i wodę, a właśnie zrobiłem 2 półciężarówki i jeepa. Decydując się na pojazdy, których będę używał, postanowiłem uczynić prace naziemne dość prostymi, więc ustawienie obozu, moim zdaniem, było najlepszym pomysłem.
Pojazdy
Wszystkie pojazdy zostały zbudowane prosto z pudełka, bez żadnych dodatków, a figurki pochodzą z różnych zestawów. Oznaczenia pojazdów są również tym, co zostało dostarczone z zestawami.
Pomysł polega na zbudowaniu dioramy z trzech odrębnych części, aby stworzyć efekt dystansu z jednej strony, a wizualnego połączenia między skeczami z drugiej.
Zestaw to Tiger I Late produkcji w/Zimmerit od Dragon do którego włożyłem zestaw #35B71 8.8cm Kwk 36L/56 Tiger I (późny model) od RB Model.
Mam nadzieję że ci się spodoba! Gaishi S.
Les V.
Skala: 120mm
Materiał: żywica i biały metal;
Rysunek przedstawia ciężkie ładunki, które trzeba było przenosić na Falklandach podczas przymusowych marszów. Żołnierz nosi typowy zimowy mundur, który z wyjątkiem obuwia spisywał się dobrze. Uzbrojony w subkarabin maszynowy Sterling, nosi również wyrzutnię rakiet Carl Gustav.
Steve N.
Zhendong Li
Zestaw Copper State Models składa się z około 93 części z szarego plastiku rozłożonych na 4 wlewki. Są one bardzo dobrze wykonane z drobnymi nitami znajdującymi się na zewnątrz modelu. Dopasowanie części jest doskonałe.
Na dachu modelu znajduje się duży właz, który w razie potrzeby można wymodelować jako otwarty. Dostarczono częściowe wnętrze, w tym siedzenie kierowcy i elementy sterujące oraz trzy pistolety Maxim. Pomyślałem jednak, że być może nie było tam wystarczająco dużo szczegółów, aby pozostawić otwarty właz. Na przykład centralnie zamontowane działo było przenoszone na szynie, dzięki czemu można je było przenosić na dowolną stronę pojazdu, a poza samą szyną w zestawie nie ma mocowania na broń. Nie ma również skrzynek z amunicją ani żadnych podajników amunicji do broni. Aby być uczciwym wobec Copper State Models, bez zachowanych zdjęć wnętrza pojazdu, w tym takich szczegółów, byłoby to całkowicie spekulacyjne, a przy odrobinie pomysłowej konstrukcji od podstaw modelarz mógłby je dołączyć w razie potrzeby.
Pojazdy te wydają się być pomalowane na jeden kolor, który Copper State określa jako Moss Green. Model został zagruntowany czarnym podkładem Alclad's Black Primer, a następnie podkładem Tamiya Black Green (XF-27). Gdy to utwardziło się przez noc, nałożyłem niejednolitą warstwę NATO Green (XF-67), a następnie jaśniejszą warstwę tego samego koloru rozjaśnioną Sand Yellow (XF-60).
Istnieją oznaczenia przewidziane dla trzech pojazdów, chociaż są one ograniczone do dwucyfrowych numerów identyfikacyjnych umieszczonych z tyłu pojazdu. Tak się złożyło, że miałem mosiężne szablony, które mają numery o bardzo podobnym rozmiarze i czcionce do transferów z zestawu i wolałem, gdzie to możliwe, nie używać transferów wodnych, użyłem ich zamiast tego. Uwaga – transfery w zestawie są wykonywane przez firmę Cartograf i jeśli są one podobne do transferów z niedawno zbudowanego przeze mnie samochodu pancernego Erhardt firmy Copper States, to będą one wysokiej jakości i powinny działać bardzo dobrze.
Postarzanie zostało wykonane przy użyciu pastelowych kred z serii Pan Pastels przy użyciu kilku jasnobrązowych odcieni, aby dodać trochę kurzu i brudu do zagłębień modelu i wokół podstawy podwozia, a następnie kredą Burnt Umber, aby przedstawić cieniowanie. Po zabezpieczeniu pasteli warstwą matowego lakieru Testor's Dullcote, przetarłem model suchym pędzlem, aby zdefiniować krawędzie i nity.
Zwykle używam akryli Vallejo do malowania wszelkich narzędzi noszonych na zewnątrz moich modeli zbroi, aw tym przypadku był to niezwykle szybki i łatwy proces, ponieważ takich nie ma!
Opony są pokazane w instrukcji jako bardzo jasnoszary kolor, którego użyłem w moim modelu. Chociaż może to wyglądać trochę dziwnie, myślę, że może to być w rzeczywistości poprawne, ponieważ zdjęcia z epoki pokazują również, że mają bardzo jasny kolor – podobnie jak jasne opony na kołach współczesnych samolotów.
Bardzo lubię zestawy Copper State Models i ten, podobnie jak inne, które zrobiłem, był łatwy do zbudowania i myślę, że można go polecić wszystkim fanom wczesnych pancerzy. Nie mogę się doczekać, aby w najbliższej przyszłości zbudować inne zestawy z tej serii.
Dai W.
Zhendong Li
Szef hobby 1:35
Model cysterny Cellar
Wyblakły olejami i pigmentami
David L.
The subject of this project was the 1:35th scale Hobby Boss Schneider tank from the First World War.
Hobby Boss has produced two versions of this kit. One is the vehicle in its early form and the other the later type with additional armour plates as modelled here.
I found the kit easy to build apart from the tracks which are supplied as single links, each of which is made up of three pieces. These were simple (if a little tedious) to assemble, and I believe that they are intended to articulate. However, the connection points are small, and broke very easily so that the tracks fell apart at every opportunity when I tried to feed them around the suspension.
There are racks on the top of the hull and period photos show these filled with all manner of stowage. I therefore filled these with a couple of boxes made from thin card detailed with some punched rivets, a ladder made from Evergreen window shuttering (with every other slat removed) and a tarpaulin made from thinly rolled Milliput.
The lenses on the lights were made from disks cut from clear acetate as the kit supplied items are supplied as solid plastic.
These vehicles carried several interesting colour schemes and whilst I followed the kit’s instructions the colours I’ve used may be ‘conjectural’ though I think that the pattern is at least fairly typical.
Dai W.
Sd.Kfz.251/21 był pojazdem przeciwlotniczym i wsparcia naziemnego opartym na Sd.Kfz.251/21 Ausf. Półgąsienicowy D.
Pojazd był wyposażony w trzy działka automatyczne MG151 na potrójnym stanowisku Kriegsmarine („Wiercenie” oznacza po niemiecku potrójne). Po raz pierwszy pojawili się na polu bitwy w 1944 roku.
Chociaż działa potrójnie wyposażone miały dużą szybkostrzelność, niestety pojazdy przewoziły tylko ograniczone ilości amunicji, co ograniczało ich użyteczność. Kolejną wadą tych pojazdów był fakt, że załoga z otwartym dachem miała niewielką ochronę przed ogniem wroga.
Zestaw DML pojawił się po raz pierwszy w 2004 roku, ale po prawie 20 latach uważam, że nadal stanowi doskonałą podstawę dla modelu.
Model przedstawia typowy pojazd z prawdopodobnie wyglądającym, stosowanym w terenie schematem kamuflażu, mojego własnego autorstwa, a nie wzorowanym na rzeczywistym pojeździe ze zdjęcia.
Niektóre koła i części wewnętrzne zostały wykończone czerwonym podkładem, aby reprezentować niezakamuflowane części zamienne. Zrobiono to, aby nadać modelowi więcej koloru.
Ponieważ pojazd półgąsienicowy był pojazdem z otwartym dachem, model wymagał rozłożenia na podzespoły do budowy i malowania.
Dodałem trochę siatki maskującej (bandaż z krepy nasączonej białym klejem), aby wypełnić schowki wewnątrz modelu.
Postarzanie wykonano przy użyciu farby do dioram z teksturą kamienia firmy Tamiya. Zastosowano to przed zagruntowaniem i pomalowaniem modelu, koncentrując się na obszarach wokół spodniej strony błotników i dolnej części kadłuba. Po pomalowaniu modelu nałożyłem na to kredę pastelową. Następnie nastąpiło lekkie mycie olejem przy użyciu ciemnobrązowej farby, a następnie lekkie szczotkowanie na sucho emaliami w kolorze piasku, aby nadać błocie/brudowi trójwymiarowy wygląd.
Podobnie jak w przypadku innych zestawów z tej serii, zestaw DML był łatwy do zbudowania, wystarczył kabel reflektora i antena radiowa, którą musiał dostarczyć modelarz. Pod przednimi błotnikami znajdują się duże ślady po trzpieniu wyrzutnika, które należy wypełnić, ponieważ byłyby widoczne pod gotowym modelem.
Plusem zestawu jest to, że zawiera toczone mosiężne wskaźniki szerokości (wraz z plastikowym przyrządem do użycia podczas gięcia ich do odpowiedniego kształtu), które były bardzo mile widziane i wyglądały znacznie ładniej niż plastikowe alternatywy.
Dai W.
Od tego czasu zestaw był kilkakrotnie wypuszczany z modyfikacjami, w tym wersja kompletna z przedstawieniem pasty Zimmerit (stosowanej do zapobiegania przyczepianiu się min magnetycznych) uformowanej na częściach kadłuba.
Wirbelwind został zbudowany na podwoziu czołgów Pz.Kpfw IV zwróconych z frontu do naprawy i uważam, że podwozie dostarczone w tym oryginalnym wydaniu zestawu reprezentuje Ausf. J kadłuba, na co wskazuje brak wzierników po bokach kadłuba dla kierowcy i radiooperatora. We wrześniu 1944 zaprzestano używania Zimmeritu, więc myślę, że Ausf. J (ostatnia wyprodukowana wersja Pz.Kpfw IV) bez Zimmeritu byłby całkiem prawdopodobny, więc nie dodał go do mojego modelu.
Zestaw zawiera pojedyncze gąsienice z solidnymi rogami prowadzącymi. Są one czasami widoczne na zdjęciach Wirbelwind z epoki, chociaż wydaje się, że gąsienice z pustymi rogami prowadzącymi były bardziej powszechne.
Pomyślałem, że to świetny zestaw, tylko na moim przykładzie zepsuty przez wadę gzymsu w wieżyczce, którą zakryłem plandeką z Milliputa.
Wydaje się, że Wirbelwind był standardowo wyposażony w trójkolorowy kamuflaż. Mój model został pomalowany tak, aby przedstawiał pojazd, który został niedawno zakamuflowany dodatkowymi plamami białej farby, aby zmniejszyć jego widoczność w miesiącach zimowych. Chciałem przedstawić białą farbę, która została niedawno nałożona, aby uniknąć teraz obowiązkowego stosowania „techniki lakieru do włosów” do reprezentowania zużytej farby – procedury, w której zawsze ponoszę sromotną porażkę!
Użycie numeru wieży jest z mojej strony licencją poetycką, ponieważ pojawiają się one tylko sporadycznie na wojennych zdjęciach Wirbelwinda, ale pomyślałem, że dodało to trochę dodatkowego koloru.
Dai W.
Następnie na wieży nałożono warstwę lakieru błyszczącego, pozostawiono do wyschnięcia, następnie nałożono kalkomanie, a po związaniu i oczyszczeniu nałożono warstwę lakieru półmatowego. Wszystkie narzędzia i kanistry zostały teraz pomalowane na odpowiednie kolory. Rury wydechowe zostały pomalowane farbami antykorozyjnymi Life Color przy użyciu systemu mokrego na mokrego. Wnętrze wieży i armaty zostało pomalowane farbą Dunkel Gelb z lufą wykonaną z brązu i lekkim suchym pędzlem matowego srebra. W podobny sposób malowano MG 42.
Na cały model zastosowano filtr, aby upewnić się, że nie gromadzi się wokół szczegółów. Po tym nastąpiło spryskanie szpilką ciemnobrązową i czarną mieszanką nałożoną na wszystkie linie paneli i wokół wypukłych detali. Nałożono bardzo lekki suchy pędzel w kolorze pyłu, ponieważ chciałem uzyskać prawie czysty wygląd. Trochę odprysków nałożono małym okrągłym pędzelkiem przy użyciu rozcieńczonego koloru czarnego brązu Model Color.
Podłoże pomalowano na różne brązy i odstawiono do wyschnięcia. Krzaki Ammo Mig Spring zostały następnie przycięte w nieregularne kształty, a następnie przyklejone do podłoża, pozostawiając kilka przerw między kawałkami. Tam, gdzie miały się zmieścić koła, nie przymocowano trawy ani krzaków, aby pojazd mógł wjechać na ziemię. Gdy trawa była już na swoim miejscu, dopasowywano inne elementy listowia, aby uatrakcyjnić podłoże.
Aby nadać scenie trochę skali, potrzebna była figurka, którą znaleziono w pudełku z częściami zapasowymi. Twarz została pomalowana zestawem akrylowym. Mundur miał bazową warstwę niemieckiego munduru w kolorze zielonym, a następnie nałożono wiele prań, a następnie odłożono na bok w celu utwardzenia. Suche szczotkowanie miało wydobyć pasemka. Szczegóły zostały teraz pomalowane, a figurka została dodana do podstawy opartej o pojazd. Ostatnim akcentem był MP40 z dodaną procą pomalowaną i przyklejoną do błotnika za postacią.
Bill C.
Mój pierwszy model został całkowicie ukończony za kilka lat. Na ostatnim odcinku było kilka upadków, aby wrócić do modelarstwa, ale ten śliczny 40-letni zestaw Tamiya dał mi prostotę budowy i jakość części, aby w końcu zrobić jeden. Przynieś następny.
Graham T.
Sergiuszowi serdeczne podziękowania za podzielenie się z nami wszystkimi swoją najwspanialszą pracą. Geoff C.
Usiądź wygodnie i po prostu przyjrzyj się jego pracy… większość figurek Luca jest rzeźbiona i budowana od podstaw, a wiele innych jest modyfikowanych.
Niewiarygodne jest to, że Luc mówi, że jego czołgi i opancerzone wozy bojowe są tak naprawdę tylko tłem dla jego figur!
Jeszcze raz dziękuję Luc i najlepsze życzenia, Geoff C.
Zestaw jest przyjemnością do zbudowania z wieloma szczegółami i opcjami. Podobnie jak w przypadku wszystkich zestawów AFV Club, jakość jest znakomita, ale cierpi na zbyt wiele punktów mocowania wlewków, które wymagają ostrożności przy usuwaniu.
Zestaw został pomalowany za pomocą zestawu AK Interactive Panzer Grey Modulation, chociaż użyłem go tylko do podstawowego cieniowania, a nie całej modulacji.
Bazą jest jeden z moich ulubionych zestawów, diorama MiniArt Italian Village. Naprawdę uwielbiam te zestawy formularzy próżniowych i chciałbym zrobić ich więcej w przyszłości.
- Tamiya 1:35
- PE – Eduard z zaciskami narzędziowymi ABER
- Kabina kierowcy – CMK
- Światło Bosch i puszka Jerry – Tasca
- Utwory – Fruil
- Beczka – ABER
- Koła – Dragon (z ich Pz.II)
- Niektóre części ze skrzynki z częściami zamiennymi (szare na zdjęciach) – Dragon, Amunicja i skrzynie – AFV, Nakrętki skrzydełkowe – Bronco
- Niektóre porysowane części z plastikowych profili, drutu i mosiężnych rurek
- Figurka – Alpejka z głową innej figurki Alpejskiej
- Wykorzystam zestaw Echelon do Wespe w Normandii (Dywizja „Das Reich”
Ta diorama została ukończona 3 razy. Raz w 2004 roku na coroczny Chicago Figure Show, ponownie w czerwcu 2005 dla Military Modelcraft International i ponownie w listopadzie 2005 ku mojej własnej satysfakcji. Dodatki do oryginalnego wykończenia to dodatki żołnierza z łopatą, żołnierza patrzącego w górę, przegubowego zawieszenia czołgu, nowego układu Sake i nowych liści palmowych. Ostatnie dodatki to dodanie piły w ręku żołnierza i taczki.
Figurki zostały przekonwertowane z japońskiego zestawu figurek DML Iwo Jima, głów i rąk Horneta oraz szpachli epoksydowej. Podwaliny i figury zostały wykończone akrylami Vallejo. Czołg lekki Type 95 Ha-Go to ten sam model, który pojawił się już w Track-Link. Został on dodatkowo zwietrzony przy użyciu pigmentów Gamblin, Rustall, farb wodnych Winsor/Newton i rdzy Bragdona.
Figurki pochodzą z zestawu Dragona, ale pochodzą z zestawu ciężkiego moździerza, ale myślę, że udało mi się je realistycznie ustawić – mój scenariusz to ćwiczenie treningowe na czas, ponieważ wszyscy musieliby się ukryć przed strzelaniem na żywo.
Pozdrawiam, Pete S.
Dzięki Wu
Dodałem dolną część narzędzia do głębokiego brodzenia Resicast. Zawieszenie i kaliber .50 pochodzą od Tasca, podobnie jak listwy progowe. Szuflada przeznaczona jest głównie dla Resicast, a załoga pochodzi z Hobbyfan.
Wykończenie zostało wykonane za pomocą Tamiya Acryls, a niektóre zwietrzenia za pomocą washy i pigmentów.
Ten Sherman jest jednym z moich ulubionych. I myślę, że w przyszłości zbuduję kolejny, ale użyję zestawu Tasca, ponieważ Smok nie jest taki wspaniały.
Martin V.
Ta mała winieta jest zbudowana wokół doskonałego zestawu Tamiya w skali 1:48 M4 Sherman Wczesna produkcja z dodanymi dwiema figurkami kierowcy i dowódcy z zestawu GI piechoty amerykańskiej armii Tamiya 1:48. Sherman został szczegółowo dopracowany przy użyciu zestawu detali z trawionego mosiądzu Haulera i nożyc do żywopłotu zaprojektowanych dla tego modelu, a także różnych detali zbudowanych na zarysowania, w tym wielu małych łbów śrub, przezroczystej soczewki MV do reflektora i wywierconych otworów drenażowych dla wszystkich elementów opancerzonych, a także wielu inne drobne szczegóły. Model został namalowany aerografem metodą cieniowania wstępnego i wysokiego światła za pomocą akrylu Tamiya i wyblakły przy użyciu artystycznych olejów i różnych pigmentów itp. Figury, narzędzia i detale zostały pomalowane emaliami Humbrol i akrylami cytadeli. Schowek w modelu pochodzi z zestawu Jerry Can firmy Tamiya 1:48 plus plandeki z bibuły, paski do pakowania z folii ołowianej i sznurek do mocowania z cienkiego sznurka. Podstawa jest wykonana z bloków styropianowych, aby podnieść ziemię pod rząd żywopłotu, niektóre odcinki drogi brukowanej, Polyfilla i pokruszona ściółka dla kotów, długa trawa w lesie Scenics i drobne liście na żywopłot.
Model ten zdobył tarczę/trofeum IPMS Czech Republic za „Najlepszy model alianckiego wozu bojowego z okresu II wojny światowej” na ogólnopolskich targach IPMS w Wielkiej Brytanii Scale Model World 2005, a także kilka innych nagród konkursowych.
- Oba te zestawy zostały zbudowane z pudełek, z dodatkiem do Shermana niektórych sklepów z zestawu Tamiya Jerry
- Sherman to odlewany wariant kadłuba
- Sherman został spryskany ogólnie przy użyciu Xtracolor Faded Olive Drab, przy czym wyblakły oliwkowy szary wyblakły nieco bardziej i nałożono w losowy wzór
- Użyto kalkomanii z zestawu
- Po nałożeniu kleju Klear został nałożony olej z palonego umbra
- Następnie na wszystko natryśnięto warstwę matowego cote Humbrol.
Wyblakły chrom na zderzakach, osłonie chłodnicy, klamkach drzwi itp. został osiągnięty przez szczotkowanie Humbrol nr 11 na satynową czerń razem z odrobiną srebrnego ołówka Karisma. Koła i opony zostały przemyte rozcieńczonym akrylem z płaskiej ziemi Tamiya. Naklejki na tablicę rejestracyjną pasują idealnie.
Dwa świetne dodatki do mojej kolekcji zbroi 1:48.
Wszystkiego najlepszego, Roger
Ta diorama składa się z figurek Tamiya 1:35. Sherman M4 A3 105mm i piechoty, figurki pochodzą prosto z pudełka, z wyjątkiem dodanej tekstury hełmów i taśm dodawanych do broni. Sherman ma kilka dodatkowych detali, takich jak montowane od podstaw wsporniki do przechowywania km-ów, druciane uchwyty na wieży i włazach, detal z kołkiem i pierścieniem uszczelniającym do płóciennej osłony dodany do osłony działa, otwory drenażowe wywiercone we wszystkich obudowach montażowych, dodany łańcuch trawiący do korków wlewu, płyty mocującej do przechowywania i wsporników z przodu, szczegółów śrub do zawieszenia i wielu innych drobnych szczegółów.
Zrujnowany kościół, słup telegraficzny i sekcja bramy to elementy dioramy Italeri; pusta ruina kościoła została wypełniona Polyfillą + pęknięcia/dziury po kulach dodane nożem, druty słupa telegraficznego wykonane są z drutu bezpiecznikowego. Scena została zbudowana z Polyfilla itp., posypana statyczną trawą i pomalowana przed dodaniem śniegu, mieszanki Woodland Scenics Snow, sody oczyszczonej i pokruszonego proszku ałunu, aby dodać blasku. Śnieg nakładano sitkiem do herbaty na podstawę i utrwalano bezwonnym lakierem do włosów.
1: skala 35
Ten Sherman to stary zestaw Italeri, zbudowałem go prosto z pudełka. Malowany jest w oliwkowym zestawie Life Color Acrylics. Zacząłem od warstwy bazowej w kolorze oliwkowym, a następnie wymieszałem ciemniejszy odcień, dodając trochę czerni do farby i dodałem go wokół linii panelu i detali. Następnie użyłem jaśniejszego odcienia oliwkowego szarości, aby podkreślić wnętrze paneli, pamiętając, że zawsze używam oryginalnego koloru bazowego w miksie, aby wszystko ładnie się ze sobą komponowało. Gdy farba wyschła (w kilka minut z suszarką do włosów) nałożyłem na kilka warstw filtracyjnych z filtrami Mig Productions. Po tym nastąpiło szpilkowe spryskiwanie detali ciemnym spryskiwaniem Miga. Ręcznie pomalowałem numery pojazdu i jego nazwę (Bettsy).
Pozostawiłem model do wyschnięcia na kilka dni, a następnie dodałem różne cienkie warstwy spryskiwaczy z rozcieńczonymi proszkami Mig wokół detali. Zmieniłem kolor, aby zwiększyć zainteresowanie i realizm. Dodano drucianą siatkę moro i różne schowki. Figurka pochodzi z Verlinden i jest pomalowana akrylem Vallejo.
Tylko trochę okablowania do dodania do silnika. Zdjęcia niepomalowanego modelu z Internetu dają wyobrażenie o tym, jaki plastik i wytrawiony otrzymujesz. Wszystkie drzwi i włazy można pozostawić otwarte, ale zdecydowałem się dopasować płócienną skrzynię ładunkową, ponieważ byłem pod wielkim wrażeniem szczegółów.
Zielone i brązowe moro to pastelowa kreda, co jest moją ulubioną opcją. Naprawdę podobał mi się ten, ponieważ tworzenie było prawdziwą przyjemnością i wygląda tak inaczej niż wszystko inne po zakończeniu.
Pozdrawiam Pete S.
SMK (nazwany na cześć urzędnika Partii Komunistycznej Siergieja Mironowicza Kirowa) był jednym z wielu projektów czołgów ciężkich, które pojawiły się pod koniec lat 1930. XX wieku, rywalizując o zastąpienie czołgu wielowieżowego T35.
Pojazd miał dwie wieże, jedną uzbrojoną w działo 76.2 mm, a drugą w działo 45 mm. Brał udział w próbach z podobnym wielowieżowym T100 i bardziej konwencjonalnymi czołgami KV. Próby operacyjne zostały podjęte podczas wojny zimowej po sowieckiej inwazji na Finlandię w 1939 roku. SMK nie został uznany za sukces i wybrano KV do produkcji i dalszego rozwoju. W czasie konfliktu z Finlandią SMK został unieruchomiony przez minę i porzucony na kilka miesięcy, zanim udało się go odzyskać
Naprawdę podobało mi się budowanie tego zestawu. Był to szybki, prosty projekt, który zaowocował bardzo dużym, ciekawie wyglądającym modelem – w rzeczywistości tak dużym, że teraz muszę znaleźć odpowiednie miejsce, aby go postawić.
Dai W.
Oprócz kilku bardzo dobrze uformowanych części z tworzywa sztucznego, zestaw ten zawiera toczoną metalową lufę pistoletu, oddzielne ogniwa gąsienic i trochę trawionego mosiądzu na wloty powietrza na górze pokładu silnika. Oddzielne ogniwa gąsienic były mile widziane, ponieważ ułatwiało to odtworzenie ciężkiego ugięcia gąsienic między rolkami powrotnymi, które wydawało się być cechą tych pojazdów.
Tory zostały przymocowane moją zwykłą metodą:
1. Zmontuj tor jezdny, aby połączyć środek pierwszego koła jezdnego ze środkiem ostatniego koła jezdnego
2. Zostało to powtórzone po obu stronach modelu, aby leżał płasko na mojej powierzchni roboczej
3. Zmontuj bieżnię, aby połączyć środek przedniego koła jezdnego z górnym środkiem koła napinającego
4. Zmontuj bieżnię, aby połączyć środek tylnego koła jezdnego z górnym środkiem koła napędowego. Koło napędowe nie było w tym momencie zamocowane na stałe, ale mogło się obracać, aby zęby koła pasowały do otworów w gąsienicach
5. Zmontuj bieg gąsienicy, aby połączyć górny środek koła napinającego z górnym środkiem koła napędowego. Ten ostatni przebieg nieuchronnie nie będzie pasowałdoskonale ale jeśli zostanie użyte jedno ogniwo więcej niż jest to faktycznie wymagane, to każdy luz można uzupełnićpopychając lekko gąsienice w dół między rolkami powrotnymi aby przedstawić zwis toru
6. Koło napędowe zostało następnie przyklejone na stałe na swoim miejscu.
Pomyślałem, że dodanie kilku porozrzucanych martwych liści może być dobrym sposobem na przełamanie gładkiego zielonego wykończenia i że najlepszym sposobem na ich wyprodukowanie byłoby użycie prawdziwych liści. Wybrałem kilka prawdopodobnie wyglądających liści klonu przed moim domem, który o tej porze roku ma wspaniałe kolory. Po kilkudniowym suszeniu w pomieszczeniu liście zostały spryskane matowym lakierem (co miejmy nadzieję, że powstrzyma je z czasem rozpadu), a następnie wykrojone zostały kształty liści klonu i dębu za pomocą wykrojników firmy RP Toolz. Te stemple wytwarzają liście w czterech różnych rozmiarach. Największe zostały odrzucone jako trochę za duże dla tej skali, ale pozostałe trzy wyglądały dobrze (ponieważ drzewa mają liście o różnych rozmiarach). Wycinanie ich z prawdziwego liścia dało liście o nieco innych kolorach wraz z kilkoma plamkami grzyba – dokładnie tak, jak wyglądały na drzewie! Każdy liść był przymocowany do modelu za pomocą kropki Testor's Matt Varnish.
To był udany projekt i myślę, że serię KV/IS firmy Trumpeter można polecić wszystkim fanom sowieckiej zbroi.
Dai W.
T12 i podobny T24 pojawiły się na początku lat 1930. XX wieku. Pojazdy te były projektami domowymi i były kontynuacją T18, który był kopią francuskiego czołgu lekkiego Renault. Projekty nie były szczególnie udane, chociaż podwozie zostało wykorzystane jako podstawa ciągnika artyleryjskiego, który służył w czasie II wojny światowej.
Zdjęcia z epoki T12 są bardzo nieliczne. Jednak te, które udało mi się znaleźć, sugerują, że pojazd mógł istnieć w kilku formach. Niektóre wydają się mieć wydechy po obu stronach tylnego kadłuba, podczas gdy inne miały wlot po prawej stronie kadłuba. Rysunki publikowane w Internecie pokazują również różne układy pokładu silnika. Dlatego nie jestem w stanie potwierdzić dokładności zestawu Hobby Boss.
Niemniej jednak fajnie było ją zbudować i wykorzystano ją jako eksperyment do nakładania kurzu na warstwę lakieru do włosów.
Kilka martwych liści zrobionych ciosami z RP Toolz przy użyciu prawdziwych martwych liści z ogrodu. Liście zostały zabezpieczone matowym lakierem przed użyciem.
Dai W.
Oto doskonały radziecki T-55A Paula, który wygląda gorzej pod względem zużycia! Świetne umiejętności modelowania, takie jak realistyczna tekstura odlewu na podwoziu i wieży, nie wspominając o jego rdzy – wszystko to bardzo autentycznie wyglądające jak na opuszczony pojazd z tamtych czasów. Dobra robota Paul!
Model ten został wykonany z zestawu Takom 1:35 (Early Type). Było to bardzo łatwe do zbudowania, chociaż trzeba było bardzo uważać na zawieszenie, które jest (jak pełnowymiarowy pojazd) złożone i delikatne.
Większość czasu spędzonego na tym modelu zajmowało malowanie. Model został najpierw zagruntowany plastikowym podkładem Halforda prosto z puszki z grzechotką. Malowanie natryskowe zostało wykonane farbami Tamiya. Przeszukałem Internet w poszukiwaniu odniesień do kolorów, ponieważ wydaje się, że istnieją pewne przypuszczenia dotyczące rzeczywistych użytych kolorów, a ponieważ obrazy z epoki nie pomagają zbytnio, kolory, których użyłem, mogą być trochę nieaktualne. Główne kolory zostały zamaskowane i spryskane, podczas gdy ciemne paski zostały pomalowane pędzlem przy użyciu Black / Grey z Vallejo (uważam, że te farby dobrze nadają się do malowania pędzlem). Nie użyłem czerni zgodnie z zaleceniami, ponieważ uważam ją za zbyt szorstką i wygląda trochę „poza skalą”. Kolory zostały stonowane za pomocą kropek farby olejnej wtopionej w lakier i lekkiego sprayu Tamiya Khaki. Chociaż błoto mogło być główną cechą życia na froncie zachodnim, nie jestem fanem rozpryskiwania go po moich modelach, więc wietrzenie było ograniczone do cienkich plam pigmentowych na torach i odkurzania brązów / wypolerowania aerografem koncentrując się na zawieszeniu.
Odkryłem, że pręt z przodu pojazdu był w rzeczywistości przecinakiem drutu. Aby nadać temu elementowi charakteru, skonstruowałem kawałek domowej roboty drutu kolczastego. Dwa lub trzy odcinki cienkiego drutu skręcono razem, aby utworzyć „linę”, po czym zawiązano wokół niej więcej drutu w odstępach, aby utworzyć zadziory, które zostały zamocowane na miejscu za pomocą superkleju. Ci, którzy interesują się drutem kolczastym (wiem, że tam jesteście, bo jest co najmniej jeden magazyn poświęcony temu tematowi!) prawdopodobnie narzekają, że nie wygląda on dokładnie tak, jak drut używany na froncie zachodnim na końcu Wielkiej Wojny, ale wydaje mi się, że jest wystarczająco blisko.
Ogólnie uważam, że jest to świetny zestaw, który można polecić wszystkim fanom wczesnych pancerzy.
Dodatkowe relingi i schowki dodane do tylnego pokładu. Załoga to MiniArt, a piechota to Dragon.
Śnieg to proszki pogodowe Tamiya. Bardzo łatwy w użyciu, wystarczy zwilżyć powierzchnię wodą, a następnie spryskać. Potem polakierowałem śnieg na połysk, ale nie wyglądało to dobrze, więc dodałem drugą warstwę śniegu, a jego oryginalne matowe wykończenie jest bardziej realistyczne.
Piotr S.
Fakt, że podczas malowania leżał tu śnieg, zainspirował mnie do tego.
Pozdrawiam, Andy B.
Jestem nowy w modelowaniu w skali i próbowałem użyć kilku technik, jak pokazano w samouczkach na tej stronie. Model postarzałem używając myjek, grubej farby na błoto i gąbki na rdzę.
Z pozdrowieniami,
Keesa Zondaga
Zaltbommel
Trochę odnowionego życia dla starego zestawu i naprawdę ćwiczenie na wietrzenie?
Mam nadzieję że ci się spodoba!
Fryderyka M.
Zestaw Trumpeter reprezentuje późną wersję produkcyjną SU152. Uważam, że Trumpeter wypuścił teraz również zestaw z wczesnej wersji produkcyjnej – główną różnicą między nimi są wentylatory na dachu późniejszej wersji.
Każdy, kto zbudował jeden z doskonałych zestawów czołgów KV firmy Trumpeter, znajdzie tutaj wiele znanych elementów. Najważniejszymi punktami zestawu były dla mnie metalowa lufa pistoletu i oddzielne ogniwa gąsienic. Rozumiem, że Trumpeter użył ogniw gąsienicowych odpowiednich dla wcześniejszych wersji czołgów KV w tym zestawie, zamiast nieco węższych ogniw KV1. Czułem jednak, że mogę żyć z tą rozbieżnością.
Dokonałem kilku zmian w zestawie, dodając ślady po cięciu palnikiem na krawędziach kadłuba i ślady spoin na zewnętrznych zbiornikach paliwa, ponieważ te cechy były wyraźnie widoczne na zdjęciach zachowanych zbiorników KV.
Z moimi modelami zbroi zwykle trzymam się z dala od transferów wodnych, gdy tylko jest to możliwe, z obawy przed przerażającym „srebrzeniem” przezroczystej folii transferowej.
Jednak tutaj spróbowałem eksperymentu, który moim zdaniem zadziałał całkiem dobrze. Zagruntowany model wypolerowałem padami Micromesh, aby zapewnić gładką powierzchnię. Po pomalowaniu akrylami Tamiya model został wypolerowany przy użyciu werniksu Alclad's Gloss, który jest na bazie spirytusu, a nie przy użyciu Kleara Johnson's na bazie wody, jak to zwykle robię.
Zazwyczaj podczas nakładania transferów na powierzchnię modeli nakładam wodę lub Micro Set. Uważam jednak, że mogą one tworzyć kropelki, dzięki którym powietrze może dostać się pod folię nośną transferu. W tym przypadku zamiast tego użyłem rozcieńczalników Tamiya, które, nie mówiąc już o napięciu powierzchniowym, utworzyły na powierzchni modelu płaską kałużę cieczy bez kropel. Nałożenie transferów na to oznaczało, że pod folią transferową nie było powietrza, a zatem niewiele lub wcale nie było odcinania. Odkryłem, że rozcieńczalnik do farb akrylowych Tamiya może czasami reagować z Klearem Johnsona, ale przynajmniej w tym przypadku werniks spirytusowy Alclad wydawał się na to niewrażliwy.
Nie jestem pewien, czy kiedykolwiek będzie to całkowicie głupia metoda nakładania transferów i unikania srebrzenia, ale tutaj wydaje się, że zadziałała dobrze i myślę, że będę dalej eksperymentować z tym w przyszłości.
Dai W.
Sungjun J.